Niezła performerka, później je spaliła i narzygała do słoika, ale nie pamiętam już czy to było przy okazji jednej akcji Coś tam z wrześniem miała w nicku.
Września tam nie było? Jak to pamięć bywa zawodna. Tak, dokładnie ta. Jednak dodać muszę, że nie zgoliła się wtedy na łyso, ,,trochę" nożyczkami potargała włosy, a miała z czego targać. Za parę dni powróciła z lekko asymetryczną fryzurą, ale już od fryzjera.